Czarny Pan - Rozdział 19
Błagalne prośby Draco o to, żebym się obudził kompletnie zbiły mnie z tropu. Nikt zdawał się nie zwracać na nas uwagi ani nie widzieć nic dziwnego w tej zaistniałej sytuacji a ja nie miałem pojęcia, co się tutaj tak właściwie dzieje ani co mam w tym momencie zrobić. -Potter, proszę, musisz się skupić i przypomnieć sobie, co dokładnie stało się pół roku temu. Inaczej nie będziesz w stanie się obudzić. Tym razem to profesor McGonagall zabrała głos. Spojrzałem na jej zatroskaną twarz i zastanawiałem się, o czym ona do cholery mówi. Sześć miesięcy temu? Wtedy zabiłem Voldemort'a. Więc o co im chodzi? -Ja nie... nie rozumiem. -Harry, co się stało sześć miesięcy temu? Zapytał mnie Draco bardzo poważnym głosem, kładąc mi obie ręce na ramionach. Zastanowiłem się przez chwilę ale byłem pewien, że wszystko dokładnie pamiętałem. -Spotkałem Voldemort'a i zabiłem go. Przejąłem jego rolę w świecie magii jako czarnoksiężnik. Podporządkowałem sobie jego Śmierciożerców. Zabiłem Dumbledore'