I'm sorry - Prolog
-Czego chcesz, Deku?
-Kachan...
Usłyszałem jego zapłakany , rozhisteryzowany i bardzo słaby głos w słuchawce i coś mnie tknęło, jednak początkowo zignorowałem to uczucie. Czemu ten piegowaty nagły zdobywca daru kij wie skąd aż tak histeryzuje?
-Co jest??
-Nie dałem już rady... wziąłem tabletki.
Czułem, jakby coś mnie właśnie walnęło w łeb. Coś bardzo ciężkiego. Zaschło mi w ustach i miałem nadzieję, że albo się przesłyszałem albo był to żart w stylu "zjadłem całą paczkę drażetek miętowych".
-Jakie tabletki, Deku?
Momentalnie zaschło mi w ustach i słyszałem bardzo dokładnie, jak wolno bije w tym momencie moje serce.
-No wiesz... tabletki...
Zerwałem się z łóżka i zacząłem się ubierać.
-Zaraz będę.
Zapewniłem, ale już mi nie odpowiedział.
Ciekawa jestem jak poprowadzisz dalej BakuDeku. Bardzo lubię ten pairing ^^ Zobaczymy :3
OdpowiedzUsuń