Ludzka maszyna - 9
WAŻNE
Cześć, Ludzie~
No powiedzmy, że jesteśmy ludźmi na tę chwilę =^.^=
No powiedzmy, że jesteśmy ludźmi na tę chwilę =^.^=
W każdym razie - jest sprawa!
Stworzyłam zeszyt, w którym piszę wiadomości od Aliens - co chcieliby przekazać chłopakom z Tokio Hotel, czemu są Alienami, za co kochają TH itd.
Sporo zagranicznych Aliens się skusiło :)
Może i Wy chcecie?
Sporo zagranicznych Aliens się skusiło :)
Może i Wy chcecie?
Jeśli tak to piszcie Neko Koneko
Chłopaki dostaną ten zeszyt na koncercie, więc to świetna okazja ja powiedzenie im czegoś!
Macie czas do 14 marca, skarby ;)
Pozdrawiam~
Neko
Neko
Zawołałem go, ale odpowiedziała mi tylko cisza. Westchnąłem i usiadłem obok drzwi kabiny, w której zniknął.
-Billy,
wyjdź, proszę.
Znów
cisza. Czas mijał, upiornie ciągnąć się, niemal w nieskończoność. Chciałem z
nim porozmawiać, szczerze, wyjaśnić wszystko, a on nie dawał temu szansy.
Jednak wciąż cierpliwie czekałem.
Po kilku
sekundach usłyszałem szczęk zamka i przede mną stanął skruszony, skulony w
sobie, ze spuszczoną głową i rozmazanym po całej twarzy makijażem Humanoid.
Zaczął bawić się swoimi palcami a wzrok utkwił we własnych butach. Wstałem i
zbliżyłem się do niego, chcąc go przytulić, ale odsunął się, nie pozwalając mi
na to.
-Przepraszam,
oddaj mi, proszę, moje rzeczy i więcej nie będziesz musiał mnie oglądać.
Szepnął
zachrypniętym głosem, a ja rozszerzyłem oczy ze zdziwienia. Nigdy nie zgodzę
się na coś takiego!
-O czym
ty pleciesz? Myślisz, że cię tak zostawię? Nie ma mowy!
Pociągnął
nosem i otarł świeże łzy z policzków, które znów zaczęły płynąć z jego
czekoladowych oczu. Zacisnął na chwilę powieki i gdy znów je otworzył, patrzył
na mnie tak przeraźliwie smutno, że aż poczułem ukłucie w klatce piersiowej.
-Ale...
brzydzisz się mną.
Pokręciłem
z niedowierzaniem głową, gdy usłyszałem jego słowa. Co on plecie za głupoty?
-Skąd ci
się to wzięło?
Zapytałem
łagodnie, chcąc go uspokoić, jednak przyniosło to zupełnie odwrotny efekt. Zacisnął
jedną dłoń na nadgarstku.
-Bo ja
się w tobie zakochałem... Kocham cię, rozumiesz?!
Wrzasnął,
patrząc mi przez ten moment w oczy i wybiegł z łazienki. Przez te kilka sekund
widziałem w jego oczach te wszystkie uczucia, o których mówił, i na moment
poczułem przyjemne ciepło, które zniknęło wraz z ucieczką Bill'a. Pobiegłem za
nim, chcąc jak najszybciej go znaleźć i przytulić, uspokoić i powiedzieć, że będzie
dobrze, jak nie raz, gdy budził się z płaczem.
Nie
znalazłem go już jednak nigdzie w szkole, więc zdenerwowany jak jeszcze nigdy w
życiu ruszyłem do swojego domu i schowałem w szafie jego rzeczy. Oddam mu je,
gdy go spotkam i zaciągnę tutaj. Próbowałem się uspokoić, ale ciężko mi to
szło, i udało mi się to dopiero po kilku godzinach.
Boże, co
za idiota! On myśli, że przez jego uczucie go zostawię, tak?! Nosz kurna noooo!
Mam taką ochotę z nim pogadać, sprawić, by znów się uśmiechał, a w tym momencie
jestem bezsilny. Szlag by to! Ale nie pójdę do niego. Niech się uspokoi, wtedy
porozmawiamy.
Zasypiałem
dzisiaj z mieszanymi uczuciami i sam do końca nie wiem, jak miałbym je nazwać,
ale przez złość, zmartwienie i troskę przebijało się coś jeszcze. Nie miałem
pojęcia, jak miałbym nazwać czy określić to uczucie, było ono jeszcze dosyć
słabe, ale wyczuwalne. Chciałem je uchwycić i zbadać, ale za każdym razem, gdy
już prawie mi się to udawało, wymykało mi się z rąk. Niby je znałem, ale jednak
było mi całkiem nieznane.
Czym jest
to uczucie?
Czemu takie krótkie? :'( czekam na kolejny:))
OdpowiedzUsuńBo to jeszcze stara wersja, skarbie, a stara wersja była właśnie taka ;)
UsuńJa pitole! Nie chciałam pisać wcześniej komentarza, bo bym się tylko oburzyła na długość odcinka i do tego jeszcze skończenie w takim momencie, ale napisałam i powiem tylko tyle, że czekam na kolejny.
OdpowiedzUsuńUhm.... mówiłam, że stara wersja ma bardzo krótkie odcinki... uhmm...
Usuńnikt nie zwrócił uwagi na opis - smutek ;-; ale ok ;-;
jutro będzie "Dla Ciebie - Alter - rozdział 2" a w niedzielę już 10 odcinek "Ludzkiej maszyny" czyli nowa - dłuższa - wersja :D
Jeju biedny Bill. Myśli że teraz Tom go znienawidzi a on go kocha chociaż sam tego jeszcze nie wie. Oby nic sobie nie zrobił. Czekam na następny bo tem krótki no ale wiem że to jest jeszcze stary odcinek. Pozdrawiam kochana!
OdpowiedzUsuńNastępny będzie długi bo z nowej serii :D
UsuńOj Bill Ty głupstasie .-. Mam nadzieję że Tom nie pozwoli mu tak zniknąć... ;-; krótki rozdział, ale buduje napiecie więc to też ma plusy ^^
OdpowiedzUsuńA zeszyt wydaje się bardzo fajnym pomysłem ^^
Pozdrowionka Emi