Wo bist du? - Prolog


 -Hej, Tom, masz chwilę?

Warkoczyk uniósł głowę i spojrzał w stronę drzwi, gdzie oparty o futrynę stał jego bliźniak. Widział jego nieszczęśliwą minę i już wiedział, że coś się stało - pytanie tylko, co takiego? Odłożył ołówek na biurko tuż obok kartki, nad którą jeszcze chwilę temu pochylał się, robiąc najnowsze graffiti swojego autorstwa - planował namalować je na większym formacie i podarować w prezencie swojej dziewczynie z okazji jej urodzin. Oczywiście oprócz tego miał dla niej już kupiony wisiorek, ale zawsze lubił takie własnoręcznie robione prezenty od serca, więc dawał je każdej bliskiej mu osobie.

-Co się stało?

Czarnowłosy westchnął i pokręcił głową. Czego innego się spodziewał? Bart znał go na wylot i nie mógł przed nim ukryć swojego złego samopoczucia. Z resztą jeszcze nigdy mu się to nie udało. Zagryzł wargę i w końcu wszedł do pokoju, zamykając za sobą drzwi, mimo że w domu byli sami. Czuł się tak lepiej - przy zamkniętych drzwiach miał wrażenie, że nikt nie może wejść do ich świata, który dzielili tylko między sobą. Sam nawet nie zawuażył, kiedy ze zdenerwowania zaczął wyłamywać palce a w oczach stanęły mu łzy, jednak żadna jeszcze nie spłynęła po bladym policzku. 

-Anabelle ze mną zerwała.

Już z drżącego tonu głosu bliżniaka Dredziarz wiedział, że nie było to zwykłe zerwanie. Musiało być okropne, skoro aż tak poruszyło jego brata. Westchnął ciężko i wstał ze swojego miejsca, przytulając do siebie po chwili Czarnego, głaszcząc go powoli po plecach. Chociaż byli już prawie dorośli, Bill wciąż nie potrafił radzić sobie zbyt dobrze z rozstaniami. Kiedy wchodził w związek, angażował się w 100% i oddawał całe swoje jestestwo. Niestety - znowu nie wyszło mu to na dobre.

-Nie zabrałeś jej dzisiaj przypadkiem na kolację? Co się stało? 

Szeptał starszy Kaulitz, chcąc zrozumieć, co w ogóle się wydarzyło w przeciągu tych trzech godzin, podczas których nie widział swojej drugiej połówki. Anabelle albo Bella, jak on sam ją nazywał, znali od kilku lat ale nigdy nie byli szczególnie blisko. Dopiero kilka miesięcy temu zaczęła spędzać z jego bliźniakiem więcej czasu i koniec końców skończyli razem jako para. Często spotykali się w tym wynajętym dla zespołu domu, gdzie mogli mieszkać wszyscy razem i mieć jednocześnie blisko do studia i do wszystkich innych miejsc, w które musieli jeździć w związku ze swoją karierą. Wydawali się bardzo szczęśliwi chociaż... Dredziarz aż pokręcił głową do swoich myśli. Przez cały czas wydawało mu się, że dziewczyna tylko bierze i bierze ale kompletnie nic nie daje od siebie i to Bill przez cały czas skakał dookoła niej. Nie mówił jednak nic na ten temat, bo jego bliźniak promieniał ze szczęścia. Teraz przeklinał siebie w duchu, że nie zainterweniował wcześniej. 

-Zabrałem ją na kolację... do tej restauracji, o której ostatnio mówiła. Była strasznie nakręcona, żeby tam pójść.

Przytaknął czarnowłosy, pociągając cicho nosem i biorąc uspokajający wdech. Tom spokojnie czekał na kontynuację, nie chcąc go ponaglać. Serce krajało mu się gdy widział, jak jego bliźniak przechodzi przez kolejny zawód miłosny.

-Wszystko było w porządku... kupiłem jej jej ulubione, herbaciane róże i jedliśmy kolację. W pewnym momencie zaczęła grać muzyka na żywo, bardzo delikatna i romantyczna. Było bardzo... miło. Zamówiłem sobie sałatkę z awokado i... wtedy się zaczęło. 

Bill ledwo łapał powietrze, wyrzucając z siebie słowa z prędkością karabinu maszynowego. W takich chwilach Dredziarz dziękował w duchu niebiosom, że są bliźniakami i spędzają większość życia razem, bo inaczej nie byłoby szans, żeby go zrozumiał w takich sytuacjach. Nawet Gus i Geo, którzy spędzali z nimi mnóstwo czasu, mieli często problem ze zrozumieniem jego bliźniaka, gdy się nakręcał.

-Zaczęła mi wyrzucać, że zawsze zmuszam ją do brania sałatek i temu podobnego badziewia, bo inaczej czuje się jak ulaniec, skoro ja jem zieleninę a ona jakieś burgery. Przecież też jem niezdrowo, ale miałem ochotę... no co ja mogę? Powiedziałem jej, że dla mnie jest piękna i nie zależy mi na jej wadze ale zaczęła podnosić głos, że gdyby przytyła to bym z nią zerwał. Zaprzeczyłem i jakoś się uspokoiła po czym wspomniałem, że ostatnio byłem z tobą w takiej knajpie... jedliśmy tam te dobre, wegańskie burgery, pamiętasz?

Chociaż Czarny w cale nie czekał aż bliźniak mu odpowie, przytaknął cicho. Czuł, że musiała wywiązać się między nimi okropna kłótnia, skoro jego brat do tego stopnia to przeżywał i czuł, jak łzy moczą jego koszulkę, prawdopodobnie łącznie z jego makijażem.

-Nie wiem, co w nią wstąpiło... Powiedziała, że wstyd jej się ze mną gdziekolwiek pokazać bo wyglądam jak baba i że nienawidzi tego, że wszędzie się wtryniasz w nasze życie i nasz związek i że gdyby mogła to z chęcią by nas rozdzieliła, żeby być dla mnie najważniejsza... krzyczała... krzyczała, że nienawidzi ciebie i naszego zespołu, że to ona ma być dla mnie numerem jeden i że albo w tym momencie się ciebie wyrzeknę albo koniec z nami.

Chłopak płakał już teraz całkiem otwarcie i doskonale czuł, jak mięśnie Dredziarza spięły się. Tom był zły a nawet wściekły i temu faktowi nie mógł zaprzeczyć ale... wiedział, że nie będzie rozmawiał z Anabelle, więc wszystko było w porządku. Czuł, jak opiekuńcze ramiona mocniej przyciągają go do ciepłej klatki piersiowej i powoli się uspokajał w objęciach bliźniaka. W restauracji i w drodze do domu nie pozwalał sobie na łzy ale teraz po prostu pozwalał im płynąć, dając upust swoim emocjom. 

Starszy z nastolatków zastanawiał się tylko, ile razy jeszcze ktoś złamie jego bratu serce, nim dane mu będzie w końcu znaleźć prawdziwą miłość. Wiedział jedynie, że musi wspierać bliźniaka. I miał zamiar to zrobić w każdej możliwej formie.

Komentarze

  1. Z niecierpliwością czekam na kolejną historię w Twoim wykonaniu :) nastepny twincest??? no no… brzmi cudownie 💕 Prolog bardzo ciekawy i aż chce się więcej :) Nie ukrywam że również czekam na kontynuację kolejnych Twoich opowiadań o bliźniakach 💕 Twoja wierna czytelniczka Asia 🫶🏻

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewniam Cię droga Asiu, że wszystko będzie kontynuowane :)
      Pozdrawiam, Neko

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty