Zatańczysz? - Rozdział 17


 Po całej nocy spędzonej na poznawaniu się i przygotowaniach, Jurij siedział w salonie niemal całkowicie rozluźniony, pewny zwycięstwa nad swoją chyba już chorą psychicznie a z pewnością powaloną matką. Tuż obok niego siedział czytający spokojnie gazetę Otabek, na którego kolanach chłopak ułożył swoją blond głowę, uśmiechając się lekko.

-Kocham cię, wiesz?

Zapytał cicho, wywołując uśmiech u swojego męża i zarabiając sobie tym mizianie po głowie. Nawet nie drgnęli, gdy ktoś zadzwonił do drzwi, pozostawiając to służbie. Po kilku chwilach w salonie pojawił się ich lokaj, prowadząc jakąś kobietę w średnim wieku. 

-Pani prawnik, Lokadia Boyonowska. 

Przedstawił ją lokaj, nim skłonił się i odszedł a Jurij i Otabek wstali ze swoich miejsc, podając kobiecie rękę. Gdy po chwili wszyscy już siedzieli na swoich miejscach - prawniczka na fotelu a Jurij w ramionach swojego męża - przeszli do właściwej części ich spotkania.

-Zakładam, że znacie panowie powód mojej wizyty.

-Owszem, moja matka zaprzecza, jakoby nasz związek był prawdziwy i rości sobie prawa do mojego majątku, który otrzymałem po moim świętej pamięci ojcu.

-Zgadza się. Dzisiaj mam za zadanie ocenić, czy wasz związek faktycznie istnieje. Będę wam więc zadawać pytania, starajcie się odpowiadać na nie szybko ale szczerze.

-Proszę bardzo.

(UWAGA! Od tej chwili będzie prowadzony czysty dialog. P - Prawniczka. Y - Yurij. O - Otabek). 

P: Pierwsze pytanie... kiedy się państwo poznali?

Y: W trakcie jednego z organizowanych przez moją matkę bali. Szukała mi żony a znalazłem męża.

O: To było... dziesięć miesięcy temu? Chyba mniej-więcej tak.

P: W porządku. Panie Altin, następne pytania będą skierowane do pana. Jaki jest ulubiony kolor pana męża?

O: Czarny ale jeśli chodzi o rzeczy to najbardziej lubi motyw w panterę i tygrysa. 

P: Z kim z rodziny był najbardziej związany?

O: Z dziadkiem i ojcem.

P: Ulubione zwierzę?

O: Kot. Ogólnie kotowate. Mamy w planach zaadoptować niedługo jednego kota ze schroniska.

P: Hobby?

O: Łyżwiarstwo i muzyka.

P: W jakich językach mówi pan Plisetsky?

O: Rosyjski, angielski, japoński, trochę po niemiecku i po grecku.

P: Jaki pseudonim za dziecka nadał mu jego ojciec?

O: Rosyjski rozrabiaka.

P: Kiedy ma urodziny?

O: Pierwszego marca.

P: Grupa krwi?

O: B Rh +.

P: Pod czyim okiem ćwiczył balet w dzieciństwie?

O: Lilii Baranovskaya.

P: Jakie cele ma pan Plisetsky?

O: Z najbliższych zjedzenie obiadu. Z trochę dalszych adopcję kota, może dwóch, zwiedzenie świata, dalsze rozwijanie firmy jego ojca i wzięcie udziału w zawodach łyżwiarskich.

P: W porządku. Panie Plisetsky, powinnam powtórzyć pytania, czy jest w stanie pan na nie odpowiedzieć?

Y: Spróbuję z głowy. Otabek najbardziej lubi ciemnoniebieski kolor. Najwięcej czasu i najlepsze relacje miał ze swoją świętej pamięci matką. Mówi po rosyjski, kazachstańsku, turecku i angielsku. Lubi koty ale nie ma szczególnie ulubionego zwierzęcia. Jego pseudonim od dziecka to Beka. Uwielbia motory i interesuje się byciem DJ'em. Za dwa tygodnie, 31 października ma urodziny a jego grupa krwi to 0 Rh +. Nigdy nie ćwiczył baletu.

P: W porządku. Teraz z chęcią porozmawiam z każdym z was z osobna. Kto pierwszy?

Komentarze

Popularne posty