How does it feel? - Prolog
Patrzyłem, jak Tom się żegnał żewnie z tłumem i wyrzucał ostatnią kostkę do gitary w publiczność. Ostatni koncert na tej trasie dobiegł końca. Ja już od chwili siedziałem za kulisami i przyglądałem się temu wszystkiemu tak, żeby fani mnie nie dostrzegli. Nie chciałem żeby ktokolwiek zauważył, jak na niego patrzyłem. Westchnąłem cicho i uśmiechnąłem się szeroko akurat na czas, by bliźniak objął mnie za szyję i poprowadził do garderoby, gdzie czekał na nas nasz manager razem z Geo i Gusem, którzy ze sceny zeszli już kilka minut temu. W duchu powtarzałem swoją mantrę.
Nikt nie może się dowiedzieć.
Komentarze
Prześlij komentarz