Lodowy książę - Rozdział 16


 Jeśli liczyli na to, że zaskoczą Endevadora, to z pewnością się nie pomylili, chociaż źle oszacowali poziom szoku, w jaki go wprawią. 

Tak się cudownie dla nastolatków złożyło, że niecały tydzień po ich nieoficjalnych zaręczynach, odbywała się przemowa do ludu, na której król miał ogłosić plany na najbliższy rok. Również Shoto w tym roku miał zabrać głos i była to idealna okazja do wykorzystania, której nie mogli przepuścić. Obaj ubrani więc w odświętne stroje stali u boku króla, czekając na swoją kolej. Kompletnie nie interesowały ich kwestie zainwestowania podatków w ulepszenie miasta, o których ojciec Mieszańca właśnie mówił - w końcu to wszystko mieli już obcykane, bo to młody książę opracował cały plan, więc doskonale sobie ze wszystkiego zdawali sprawę. Nareszcie jednak nadeszła ta chwila, na którą czekali. 

-Teraz głos zabierze mój syn i przyszły następca tronu. Shoto. 

Nastolatek uśmiechnął się lekko pod nosem. Dziękował w duchu, że w rodzinie królewskiej ślub można brać już w wieku 16 lat, które przecież już skończył, a jednocześnie w prawie nie było żadnego zapisu, kogo można a kogo nie można poślubić, nikt nie mógł więc się sprzeciwić jego decyzji. Wziął głeboki oddech i spojrzał na ludzi pod balkonem, zajmując swoje miejsce. 

-Nadchodzący rok faktycznie przyniesie wiele zmian dla naszego kraju. Jest jeszcze jedna rzecz, o której mój ojciec nie wspomniał. W najbliższym roku mam zamiar objąć tron po moim ojcu. Jak wiecie warunkiem do objęcia tronu jest małżeństwo. Z dumą przedstawiam wam więc moją druga połókę. 

Mówiąc to, wyciągnął dłoń w swoją prawą stronę a obok niego niezwłocznie pojawił się uśmiechnięty blondyn. 

-Oto mój narzeczony, Katsuki Bakugo. Mam nadzieję, że godnie go przyjmiecie, jako mojego małżonka. W przeciągu roku weźmiemy ślub i zasiądziemy na tronie tego kraju, będąc najlepszymi władcami, jakich możecie sobie wyobrazić. 

Oznajmił, otrzymując wiwaty i brawa od swoich poddanych i czując ciężki oddech swojego wściekłego ojca na karku. Zdecydowanie - warto było. 

Komentarze

Popularne posty