Czat - rozdział 11



Noya: Jesteście bezpieczni?

Kageyama: Raczej tak. Powiecie nam w końcu, o co chodzi?

Suga: Ktoś po was przyszedł.

Hinata: Co masz na myśli?

Daichi: Pod szkołą stało trzech napakowanych kolesi i pytali o was.

Asahi: Nie wyglądali zbyt przyjaźnie.

Tanaka: Zaczepiali każdego, miałem ochotę ich przepędzić ale Suga mi nie pozwolił.

Suga: Widziałem nóż w ręce jednego z nich.

Daichi: Stali cały dzień pod szkołą i czekali na was.

Noya: Nawet weszli do nas na trening i wypytywali, gdzie jesteście.

Suga: Macie jakiś wrogów?

Hinata: Nic o tym nie wiem.

Kageyama: Nie.

Tanaka: Więc kto może chcieć dorwać nasz szalony duet?

Tsuki: Kogo to interesuje? Coś przeskrobali to tak wyszło.

Suga: Zostańcie tam, gdzie jesteście, nie możecie teraz wrócić do domu ani do szkoły.

Daichi: Nauczyciel zadzwonił do waszych rodziców i powiedział im, że jesteście na obozie treningowym.

Yamaguchi: Będziemy was kryć, ale nie możecie się wychylać.

Tsuki: Nawet ty?

Noya: Odezwał się ten, który tym trzem typom powiedział, że mają wypierdalać.

Suga: Yuu, wyrażaj się!

Noya: Przecież tak powiedział!

Tsuki: ...

Tsuki: Idę spać. Bye

Daichi: Nauczyciel powiedział, że postara się rozwiązać tę sytuację, ale nie wiemy, ile to potrwa.

Suga: Uważajcie na siebie. Obiecajcie.

Kageyama: Uważamy.

Daichi: I dbajcie o siebie nawzajem.

Hinata: Będziemy.

Noya: Jeny, ciekawi mnie, o co chodzi.

Kageyama: Nie mam pojęcia, ale wolałbym, by to się rozwiązało jak najszybciej.

Daichi: Tak, jak my wszyscy.

Tanaka: Spokojnie, wasi senpai wam pomogą.

Noya: Dokładnie, nim się obejrzycie będziecie mogli wrócić do szkoły i do treningów!

Suga: Jesteśmy w kontakcie. Idę spać. Dobranoc.

Daichi: Nie dajcie się nikomu sprowokować.

Yamaguchi: Nie pokazujcie swoich twarzy, gdy gdzieś wychodzicie. Jesteście bardzo charakterystyczni.

Tanaka: Jak w jakimś filmie akcji!

Noya: Tylko mam nadzieję, że nikt nie zostanie ranny!

Tanaka: Ani nikt nie umrze.

Yamaguchi: Nawet tak nie mówicie....

Hinata: Już mam ciarki.

Kageyama: Niepotrzebnie. Jesteś ze mną, nic ci się nie stanie.

 Daichi: Zrobimy wszystko, by wam pomóc. A teraz do spania.

Hinata: Dzięki, za wszystko.

Noya: Dbajcie o siebie!

Yamaguchi: Dobranoc.

Kageyama: Dobranoc.

Komentarze

Popularne posty