Zdjęcie - rozdział 10
Od razu spod kliniki wyjechaliśmy w drogę do Loitsche, by
odwiedzić naszą mamę i wyjaśnić zaistniałą sytuację. Byłem wściekły, bo to
ewidentnie oznaczało, że mama ukrywała przed nami więcej, niż się kiedykolwiek
mogłem spodziewać. Próbowałem się uspokoić, bo doskonale wiedziałem, że jeśli
tego nie zrobię, to rozszarpię mamę jak tylko ją zobaczę. Wyciągnąłem z torby paczkę
papierosów i otworzyłem okno, chcąc zapalić.
-Daj mi też fajkę.
Usłyszałem za sobą głos i automatycznie podałem dziewczynie
paczkę, dopiero po chwili się orientując, że w życiu nie widziałem jej z
papierosem w ustach.
-Nie wiedziałem, że palisz.
Skomentowałem, zaciągając się dymem i próbując uspokoić
szalejące we mnie emocje. Z jednej strony bardzo się cieszyłem, bo wiedziałem,
że Emily jest naszą siostrą a bardzo na to liczyłem, ale z drugiej myślałem, że
zwariuję z wściekłości, że matka przez tyle czasu nas okłamywała.
-Rzadko palę.
Odpowiedziała, wzruszając ramionami. Podałem papierosa
Tomowi i odpaliłem sobie kolejnego, wiedząc, że mój brat również wewnętrznie
się gotuje, mimo że nic po sobie nie pokazuje.
-W sumie mama nawet nie wie, że jesteśmy w Niemczech. Nie
powiedzieliśmy jej.
Mój bliźniak jak zwykle umiał myśleć o tym, żeby nie zastać
jej w żadnej kłopotliwej sytuacji ale mnie to kompletnie nie obchodziło, co
skomentowałem pięknym prychnięciem.
-Mam to w dupie. Dla mnie może nawet uprawiać sex na stole z
jakimś oblechem, nie odpuszczę jej.
Warknąłem, czując, jak krew znowu się we mnie gotuje, a
bliźniak ścisnął moją dłoń, chcąc mi pokazać, że mnie wspiera i rozumie, co
czuję.
-Wiem, ale spróbuj się uspokoić. Nie wiemy, czemu tak
postąpiła.
Tom zawsze był bliżej z mamą, niż ja, więc kompletnie nie
zdziwiło mnie to, że próbuje ją bronić, ale jednocześnie bardzo dobrze zdawał
sobie sprawę, że nic mnie w tym momencie nie uspokoi i że nie ma dla mnie
usprawiedliwienia, żeby mama mogła kiedykolwiek tak postąpić. Oparłem się o
fotel i spojrzałem za okno, wypalając papierosa i zastanawiając się, dlaczego
dopiero w wieku 31 lat dowiedziałem się, że mam 17-letnią siostrę.
Komentarze
Prześlij komentarz